środa, 30 października 2013

czaszka, świeczka, zdjęcie! o co chodzi?

No właśnie: o co chodzi? chodzi o nowy post w czasie trwania Blogo-Lego-Ween! jak niektórzy się domyślili (mam nadzieje) chodzi o ołtarz z horroru... nie wiem czy one tak wyglądają (nie wiem nawet czy są w horrorach) bo ich nie oglądam. buduje jak sobie to wyobrażam. ale koniec z tym gadaniem oto on (buahahahahah):
 (całość)
 wow! jak prawdziwa nie?
 i ma ruchomą żuchwę (co dodaje jej wiarygodności).
 a jak to pociągnę...
 o tak to mechanizm żuchwy się podniesie (a raczej podniesie głowę a żuchwa się nie ruszy).
 świeczka nadaje... tego... charakteru.
 czy to posiadacz tej czaszki czy morderca? spytaj Sherlock'a.
 można jej używać jako świecznika tak...
 lub tak.
"wesołego Blogo-Lego-Ween! eee... a ja poczekam na kolejne odwiedziny... mogę czekać wieki! wiesz o tym?"
P.S. zapomniałbym: BUAHAHAHAH!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz